czwartek, 1 września 2016

5 sposobów na przetrwanie szkoły BACK TO SCHOOL

   Wrzesień już chyba na zawsze będzie kojarzył mi się z powrotem do szkoły, mimo, że od niedawna ze szkołą i z powrotem do niej mam niewiele wspólnego. Pamiętam jak bardzo pierwszy września potrafił być jednocześnie stresujący, ale też naprawdę inspirujący. Wszyscy mamy jakieś postanowienia, wszyscy chcemy coś zmienić w sobie i w swoim codziennym życiu,  ja co roku mówiłam, że zaczynam się systematycznie uczyć. Niestety nigdy nie udało mi się tego postanowienia zrealizować, jednak szkołę przetrwałam, nie miałam z nią nigdy większych problemów, bo przez te 12 lat nauki opracowałam swój własny system na uporanie się z tymi dziesięcioma intensywnymi miesiącami. Podczas tygodnia znalazłam odpowiednią ilość czasu na naukę jak i dla siebie, czasem czas przeznaczony dla mnie stanowczo przeważał nad tym spędzonym nad książkami, ale mimo to zawsze ze sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi ustnych wychodziłam obronną ręką, a nawet zaryzykuje stwierdzenie, że zwycięsko.
   Dlatego teraz chcę się podzielić również z Tobą tym co robić aby ten rok szkolny przeżyć, aby był on przyjemniejszy, efektywniejszy i żeby szkoła sprawiała Ci jednak radość.





1. Wysypiaj się

   W tym momencie myślisz sobie, że zwariowałam. No bo jak można być wyspanym, wstając dzień w dzień o godzinie szóstej rano? To prawda, na pewno nigdy nie będziesz wyspany tak jak w weekendy kiedy możesz spać do której Ci się żywnie podoba. Ale pierwsza i najważniejsza jest zasada abyś nigdy nie zarywał nocy na naukę. Naprawdę nie warto. Ważny sprawdzian na pewno nie pójdzie Ci lepiej kiedy będziesz zmęczona. Dlatego warto zaplanować swój dzień i każdego dnia postępować według tego planu. Wydaje się trochę monotonne, prawda? Ale za to jest bardzo skuteczne.
   Mój plan dnia był prosty, po przyjściu ze szkoły jadłam obiad (bo pamiętaj, że jeśli pominiesz ten krok nauka też nie przyjdzie Ci łatwo, będziesz co jakiś czas przerywać i zaglądać do lodówki). Po obiedzie zajmowałam się przygotowaniami na następny dzień szkoły. Zwykle nie zajmowało mi to dłużej niż godzina lub dwie. Reszta popołudnia była tylko i wyłącznie dla mnie, spędzałam czas w internecie, czytałam jakąś książkę (czytaną dla siebie lub lekturę szkolną), ćwiczyłam, oglądałam film. Rób wtedy to na co masz największą ochotę i co Cię akurat tego dnia odpręży.
   Myślę, że istotnym elementem mojej codziennej szkolnej rutyny jest to, że w tygodniu bardzo wcześnie przygotowywałam się do snu. Nieraz już o godzinie dwudziestej siadałam z turbanem z ręcznika na głowie przed komputerem, popijając zieloną herbatę. Tak spędzałam wieczór do dwudziestej drugiej, następnie wyłączałam komputer. Przed snem ważne jest żeby się wyciszyć, aby potem nie obracać się z boku na bok nie mogąc zasnąć. To wtedy możesz poczytać jeszcze jakiś podręcznik, książkę, ja najbardziej lubiłam w tym czasie oglądać youtube na telefonie. O godzinie dwudziestej trzeciej szłam spać.

 
2. Nie we wszystkim musisz być najlepszy

   To bardzo ważne i zawsze musisz o tym pamiętać. Ale jeśli jesteś nieco leniwą osobą nie traktuj tego jak wymówki aby nie robić zupełnie nic. To co robisz w szkole i ile z siebie dajesz później zadecyduje o Twojej przyszłości. Pamiętaj o tym.
   Jeśli jesteś w gimnazjum skup się głównie na przedmiotach, z których jesteś najlepszy, których naukę chcesz dalej kontynuować, nie zapominając przy tym o reszcie. Po prostu nie ze wszystkiego musisz mieć piątki i czwórki.  A jeśli jesteś uczniem szkoły średniej staraj się już od pierwszej klasy przykładać największą wagę do wybranych przez Ciebie rozszerzeń, to z nich na koniec napiszesz maturę i one otworzą Ci Twoją dalszą ścieżkę kariery.


3. Zacznij robić coś dla siebie

   Na początku myślałam o uprawianiu sportu, bo sama po stresującym dniu w szkole uwielbiałam się porządnie zmęczyć i wyrzucić z siebie złość. Jest to dobra odskocznia, bo w szkole głównie siedzimy potem wracamy do domu gdzie znów siedzimy nad lekcjami bądź przed komputerem, telewizorem, z telefonem w ręku. Trochę ruchu na pewno wpłynie na Ciebie pozytywnie, nie tylko na Twój umysł, ale też na ciało.
   Jeśli nie lubisz sportu znajdź sobie jakieś hobby i je rozwijaj. Rób coś poza chodzeniem do szkoły, bo ona skończy się szybciej niż myślisz.


4. Weekendy przeznacz na odpoczynek

   Oczywiście nie cały weekend, to by było za piękne. Musisz się kiedyś przygotować na poniedziałek i na cały nowy tydzień. Wybierz sobie któryś dzień, który w całości poświęcisz nauce, żeby resztę móc spędzić na rozrywce.
   Osobiście zawsze chciałam mieć w sobie tyle samozaparcia aby zrobić wszystko już od razu w piątek popołudniu, ale nigdy mi się to nie udawało. Za to moim dniem przygotowawczym była niedziela. Teraz myślę, że to był dobry wybór, bo i tak w niedzielę już zawsze myślałam o czekającym mnie tygodniu. Odradzam za to soboty, soboty przeznacz na zabawę! Spotykaj się ze znajomymi, chodź do kina, idź się wytańcz, baw się!


5. Utrzymuj przyjazne stosunki z nauczycielami

   To nawet ważniejsze niż przyjazne stosunki z osobami z Twojej własnej klasy. Niestety nie wszyscy nauczyciele są sprawiedliwi i nie wszyscy traktują uczniów równo. Nauczyciele nie zapamiętają każdej osoby, dlatego musisz kojarzyć się im jak najlepiej i sprawić aby poznali Cię z jak najbardziej pozytywnej strony.
   W pierwszej klasie liceum miałam taki przypadek z panią profesor od fizyki. Ponieważ nie zamierzałam rozszerzać tego przedmiotu, tak jak i reszta klasy, olewałam go, bo myślałam, że za rok  i tak mi odpada i nigdy więcej nie będę mieć z nim styczności. Pani profesor wyczuła nasz lekceważący stosunek w wyniku czego nie darzyła nas zbyt wielką sympatią. Wtedy każdy z nas skończył z niezbyt ciekawą oceną. W drugiej klasie ta sama pani zaczęła nas uczyć przedmiotu uzupełniającego- przyrody, który miał nam zastąpić biologię, chemię, fizykę i geografię. Razem z moją przyjaciółką mimo iż przedmiot ten nie był nam zupełnie potrzebny po prostu nie przeszkadzałyśmy i przyłożyłyśmy się do jednego jedynego zadania, które zadała nam nauczycielka. W wyniku czego pani ta z uśmiechem naciągnęła nam oceny końcowe.
   Morał z tego taki, że najważniejsze to być miłym i nie przeszkadzać nawet jeśli dany przedmiot Cię zupełnie nie interesuje, chyba nie jest to trudne, prawda?



   Teraz nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci udanego roku szkolnego. Pamiętaj żeby traktować szkołę jak przywilej a nie przykry obowiązek! :)

25 komentarzy:

  1. Ja akurat dopiero od października, bo w tym roku na studia ;)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zawsze na początku roku mówiłam sobie, że będę systematyczna i sa każdym razem średnio mi to wychodziło, jednak cały czas nad sobą pracuję. Bardzo fajne rady i zgadzam się, że nauczyciele pamiętają o tych co wykazują chociaż lekkie zainteresowanie ich lekcją w odróżnieniu od reszty.

    pozytywnarealistka.blogspot(klik)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nadal chodzę do szkoły i muszę powiedzieć, że porada pierwsza, ta o wysypianiu się jest bardzo ważna. Kiedy jestem niewyspana nic nie wchodzi mi do głowy :). Tak poza tym, bardzo dobry post <3

    MoccaMonica blog -> klik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super post ;) ja naszczęscie już nie musze chodzić do szkoły, chociaż dobrze wspominam ten czas ;)

    http://stegofashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne porady, naprawdę wartościowe myślę że warto się do nich
    stosować albo przynajmniej spróbować. Ja już co prawda nie
    chodzę do szkoły ale bardzo lubię czytać posty z serii back
    to school :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    w wolnej chwili zapraszam do siebie ♡
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech u mnie już 4 klasa i nie łatwo utrzymywać przyjacielskie relacje z niektórymi nauczycielami ale pewnie zrobię tak jak piszesz!
    A co do tuszu do brwi bardziej polecalabym (z opinii innych) Ten z Golden Rose :)

    https://www.youtube.com/watch?v=3jWVmDi8dMI

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post i super rady! Obserwuję. :)

    https://nasze-z-zycia-wziete.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobre rady!
    http://herewegomotivation.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Racja nie we wszystkim musimy być najlepsi lepiej skupić się na tych przedmiotach które chcemy ciągnąć dalej :)

    Blog o książkach

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo to przydatne :)
    http://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. mi tęskno za szkołą czasami:) ale często robiłam podobnie jak Ty napisałaś:) obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super rady wykorzystam :) bardzo ładny blog, i ciekawy :) zapraszam do obserwacji

    porysownik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Również sądzę że najlepiej w weekend jest dobrze sobie powtórzyć materiał mimo iż jest to czas wolny. Zresztą... Niech uczniowie zajmą się nauką niż innymi durnotami

    alexamariani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Przydatne rady !
    świetny wpis kochana.
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już jestem studentką, ale ciekawe porady. :)

    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja właśnie postanowiłam w tym roku odrabiać lekcje w piątek, a nauka jeśli się uda również w ten sam dzień. Jak nie wypali to może sobota rano? Zobaczę, jak to się sprawdzi w praktyce! :) Super wskazówki.

    Jull.pl - klik!

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba najwazniejsze to uczyć się systematycznie :)

    Mogłabym liczyć na kliknięcia w tym poscie ? Będę baardzo wdzięczna!
    MÓJ-BLOG-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne porady! Pozdrawiam! :)
    Zapraszam do mnie:
    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajne sposoby. Na pewno wielu osobom sie one przydadzą. Ja w tym roku juz zakonczyłam szkołę :)
    Powodzenia w szkole :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe porady! Jednak nauczyciele czasem tak denerwują, że ciężko utrzymać z nimi przyjazne stosunki haha

    Bardzo fajny blog, obserwujemy. My wraz z chłopakiem dopiero zaczynamy więc liczymy na wzajemne wsparcie z Twojej strony! :) www.fitlov.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne porady, uważam tak samo jak ty!
    W zupełności masz rację i też chodzę spać o 23 :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne rady ;D

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. świetne rady, chętnie bym wróciła do szkoły..

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No cóż, u mnie te weekendy to zawsze są zawalone :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  25. W zupełności zgadzam się z Twoimi radami ;)
    Pozdrawiam i zapraszam http://nataliexbrunette.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń